Jak wiecie Niko nie lubi mięsa. Z jednej strony wymaga to ode mnie dodatkowej pracy, bo często robię dwa obiady, a wiadomo - najprościej i najszybciej usmażyć filecik, zrobić nuggetsy i frytki do tego (swoją drogą frytkami i keczupem też gardzi, taki nam się, ku naszej uciesze, egzemplarz trafił) ;) A z drugiej, zmusza mnie do ciągłego poszukiwania nowych rozwiązań, bo ile można jeść kopytka, ruskie i naleśniki. Poza tym wcale nie ubolewam z tego powodu - jakość mięsa w ostatnich latach znacznie spadła, więc wolę, żeby zjadł go mniej, ale za to lepszej jakości.
Ostatnio podniebieniem Nikodema zawładnęły kotlety z kaszy jaglanej z dodatkiem pieczarek i zielonego groszku. Pokochał je na tyle, że zjada je na obiad i kolację :) Bardzo się cieszę, że lubi kaszę jaglaną. W końcu to królowa kasz i powinna gość na stołach jak najczęściej. Niektórzy jej nie lubią ze względu na wyczuwalną czasem goryczkę, ale można sobie z tym poradzić: wystarczy kaszę porządnie przepłukać kilka razy lub uprażyć przed ugotowaniem w piekarniku.
Kotlety są pyszne. Podaję je z sosem na bazie jogurtu naturalnego. Do tego dwa nasze pewniaki: ogórek i ugotowany kalafior i pyszny obiad dla dziecka gotowy.
Kotlety z kaszy jaglanej
- 1 szkl kaszy jaglanej
- 4 łyżki zielonego groszku
- 5 pieczarek
- 1 cebula
- 1 jajko
- sól, pieprz
- bułka tarta do obtoczenia (lub mąka kukurydziana wymieszana ze zmielonymi płatkami owsianymi)
- łyżka masła
- olej do smażenia
Kaszę płuczę na gęstym sitku gorącą wodą. W garnku zagotowuję 2,5 szkl osolonej wody. Do gotującej wsypuję kaszę i gotuję około 15-20 minut (aż kasza wchłonie wodę i będzie miękka). W tym czasie pieczarki i cebulę siekam w melakserze lub ścieram na tarce. Podsmażam na patelni na łyżce masła. Gdy kasza przestygnie rozdrabiam ją blenderem (nie za mocno, żeby nie zrobić budyniu). Dodaję podsmażone pieczarki z cebulą. Doprawiam solą i pieprzem. Wbijam jajko i wyrabiam masę. Formuję kotlety, każdy obtaczam w bułce tartej lub mieszance mąki z płatkami i smażę na rumiano z każdej strony.
Spróbuj też innych moich pomysłów na kotlety z kaszą jaglaną.
POROSOŁOWE KOTLETY JAGLANE, czyli jak nie marnować jedzenia
KOTLETY Z KALAFIORA Z KASZĄ JAGLANĄ bez mięsa
JAGLANE MIELONE dla tradycjonalistów
oja, jakie pyszniutkie <3 aż sobie zrobie na jutro do pracy! :D <3
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, że wszystko zależy od nastawienia. Można spokojnie poradzić sobie bez mięsa, choć pewnie wymaga to większego kombinowania. Kasza jaglana może być stosowana na tyle sposobów :)
OdpowiedzUsuńZ fajnym sosem czy dipem można jeść i jeść :)
OdpowiedzUsuń