Pachnące pomarańczą, ze słodyczą suszonych moreli, kwaskowatością żurawiny... Pulchne, lekkie, w sam raz do świątecznej kawy.
Ciasto pomarańczowe
- 250 g mąki pszennej
- szklanka soku pomarańczowego (u mnie świeżo wyciskany)
- 100 ml oleju
- 2 żółtka
- 1/2 szkl cukru trzcinowego
- cukier waniliowy
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka sody
- 3 łyżki suszonej żurawiny
- 3 łyżki suszonych moreli
Żółtka ucieram z cukrem do białości. Dodaję przesianą mąkę, proszek i sodę. Cały czas ucierając wlewam olej i ostudzony sok z owocami. Miksuję do połączenia się składników. Ciasto przelewam do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę w 180 st C około 30-40 minut (do suchego patyczka). Ostudzone posypuję cukrem pudrem lub polewam polewą. Dekoruję pomarańczami z syropu .
Musi być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję przepis :D Ciasto wygląda bardzo smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Wspaniale się prezentuje. chętnie skubnęłabym kawałeczek:)
OdpowiedzUsuńo ludu wszelaki ale bym to jadła:D
OdpowiedzUsuńsliczne ciasto!!! Radosnych swiat
OdpowiedzUsuńDo kawki idealne :)
OdpowiedzUsuńsmacznego dnia;D
OdpowiedzUsuń