Sposobów na naleśniki są dziesiątki. Każda gospodyni ma na nie swój patent: a to łyżka oleju do ciasta, a to szczypta cukru, żeby się ładnie rumieniły, a to woda gazowana zamiast zwykłej...a nasze babcie przeważnie robiły je na oko. Na blogu znajdziecie już dwa przepisy na naleśnikowe ciasto: 1 i 2. Tym razem proponuję naleśniki wg Gordona Ramseya. Są delikatne, maślane, elastyczne... spróbujcie, a staną się waszym numerem 1.
- 125 g mąki pszennej
- 300 ml mleka
- 2 jajka
- 30 g roztopionego masła
- szczypta soli
Wszystkie składniki miksuję ze sobą. Smażę na patelni do naleśników cienko posmarowanej tłuszczem (tylko przed pierwszym).
Najchętniej to byśmy wszystkie przepisy świata na naleśniki wypróbowały :D A Twoje w pierwszej kolejności :D
OdpowiedzUsuńTo miód na moje uszy :)
Usuń