Placek drożdżowy z truskawkami, serem i kruszonką

Uwielbiam zapach pieczonego ciasta, zwłaszcza drożdżowego, kiedy aromaty wanilii i cytryny snują się po domu. Wtedy jakoś tak robi się przyjemniej i przytulniej. Kiedyś myślałam, że drożdżowe jest bardzo skomplikowane. Nasłuchałam się o zakalcach, twardolcach, ile to czasu potrzeba na wyrabianie, że trzeba pamiętać, żeby nie stało w przeciągu, żeby miało ciepło...Aż strach było się bać! Ale kiedy już się odważyłam, okazało się, że to wcale nie takie trudne. I powiem wam, nie przestrzegam żadnej ze złotych rad: nie wyrabiam nie wiadomo ile, owszem, przykrywam ściereczką, ale nie robię szklarniowych warunków...i jeszcze nigdy mi nie wyszło! Tak więc, chwytajcie byka za rogi i do blach! Bo nie ma nic lepszego na leniwe sobotnie drugie śniadanie, niż kawa i kawałek drożdżowego placka z sezonowymi owocami. 

Placek drożdżowy z truskawkami, serem i kruszonką

• około 3 szkl mąki pszennej
• 1 szkl mleka
• 3 żółtka
• 4 łyżki cukru + łyżka do owoców
• 5 dkg drożdży
• 100 g masła
• truskawki
• biały ser

Drożdże wkruszam do miski, zalewam ciepłym (nie gorącym!) mlekiem, dodaję łyżkę cukru i mieszam łyżką, aż się rozpuszczą. Odstawiam na chwilę. Następnie dodaję żółtka wymieszane z cukrem i 2,5 szkl mąki. Mieszam łyżką, żeby składniki się połączyły. Wlewam rozpuszczone letnie masło i zagniatam ciasto. Jeżeli mocno lepi się do rąk, to dosypuję resztę mąki i jeszcze chwilę wyrabiam. Odstawiam przykryte ściereczką do chwili, aż podwoi objętość. Blachę wykładam papierem do pieczenia. 3/4 ciasta kładę na blachę, a z reszty robię wałeczki i układam na cieście kratkę. W każdą kratkę kruszę trochę białego sera i na to układam połówki truskawek wymieszane z łyżką cukru. Wstawiam do nagrzanego piekarnika (180 st C) i piekę około 30-40 minut. Ciasto można posypać kruszonką, np z tego przepisu .