Co tu dużo pisać...Małosolne są hitem letnich imprez, grilla, kanapek, sałatek...Ba, jako pierwsze znikają z wiejskiego stołu na weselach. Po prostu mają w sobie to COŚ! Ja najbardziej lubię takie lekko ukiszone, z następnego dnia po zakiszeniu. I pamiętajcie, jeśli jakimś cudem zostaną wam zbyt mosno ukiśnięte ogórki to nie wyrzucajcie ich - niech wylądują w zupie!
- ogórki gruntowe (tyle, ile upchnie się w w dwulitrowy słoik)
- 1 l wody
- 1 łyżka soli
- dużo świeżego kopru
- 4 ząbki czosnku
- kawałek korzenia chrzanu
- 2 liście laurowe
- 6 ziaren ziela angielskiego
Umyte ogórki układam w słoiku razem z przyprawami. Zalewam gorącą wodą wymieszaną z solą. Zakręcam i odstawiam przynajmniej na kilka godzin.
Zawsze lubiłyśmy ale niestety teraz mamy je zabronione :/
OdpowiedzUsuń