kwietnia 08, 2016

Pomidorowa z ciecierzycą

U kogo w poniedziałki była pomidorowa na niedzielnym rosole? :) Smak zupy z rodzinnego domu jest nie do podrobienia i nie do odtworzenia. Mimo że daję te same przyprawy, lubczyk prosto z ogródka to i tak moja wychodzi inaczej. Myślę, że nie na wyrost będzie stwierdzenie, że tyle smaków pomidorówki, ile kucharek. Sama gotuję jej różne warianty zależnie od pory roku, dostępnych składników, czy chęci wypróbowania czegoś nowego. Jednym z takich eksperymentów było dodanie do zupy ugotowanej ciecierzycy. Efekt? Bardzo dobry. Zachęcam do wypróbowania.


  • 2 skrzydełka kurczaka
  • włoszczyzna
  • lubczyk, natka pietruszki
  • 2 puszki krojonych pomidorów bez skórki
  • szklanka ciecierzycy (przed ugotowaniem) [może być z puszki]
  • 2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • sól, pieprz, bazylia, chilli
  • ząbek czosnku
Suchą ciecierzycę wieczorem zalewam zimną wodą i zostawiam na noc do napęcznienia. Z tą z puszki nie trzeba nic robić. Następnego dnia gotuję ją, aż będzie lekko miękka, ale nadal chrupiąca. Odstawiam.
Ze skrzydełek, włoszczyzny, lubczyku i czosnku gotuję bulion. Gdy się nagotuje wyjmuję warzywa i mięso , wrzucam pomidory i daję koncentrat do smaku. Przyprawiam dość ostro. Na koniec dodaję ugotowaną ciecierzycę i chwilę gotuję. Podaję samą lub z kulkami ryżowymi.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 strasznie smaczne , Blogger