Ryż stanowi podstawę diety 1/3 ludności świata. Jedzą go już niemowlaki w postaci kleiku. Oba same w sobie nie wyglądają dobrze na talerzu, wydają się nudne i nieciekawe. A co, gdyby połączyć oba składniki? I dodać jeszcze dwa, które przeważnie znajdują się w każdej lodówce? Otrzymamy coś, co zaskoczy niejednego gościa - pyszne ryżowe kulki z ciągnącym wnętrzem i chrupiącą skórką. Idealne do drugiego dania, jako samodzielne danie, a nawet dodatek do pomidorowej.
- 2 torebki ryżu
- 1 jajko
- kawałek żółtego sera
- 5 łyżek kleiku ryżowego
Ryż gotuję w osolonej wodzie, aż będzie bardzo miękki. Przestudzam. Dodaję starty ser i żółtko. Dokładnie mieszam. Białko roztrzepuję widelcem w misce, do drugiej wsypuję kleik. Zwilżonymi wodą dłońmi formuję z ryżu kulki, obtaczam je w białku, a następnie w kleiku. Smażę partiami na głębokim oleju, aż skórka się zetnie i będzie chrupiąca. Odsączam na papierze i podaję ciepłe [można zrobić je wcześniej i podgrzać w piekarniku, ale wiadomo, najlepsze są świeże]
Wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam :)
UsuńDziękuję i polecam :)
Usuń