Kartoflanka z kukurydzą to bardzo prosta do przygotowania i pożywna zupa. Okraszona wędzonym boczkiem zadowoli niejednego łasucha. Uwielbiam ją przygotowywać właśnie jesienią. Dodaję wtedy odrobinę czosnku i chilli. Wspaniale rozgrzewa. 
Zupa ziemniaczana z kukurydzą
- 5 ziemniaków
 - kolba kukurydzy (lub kukurydza mrożona lub ze słoika)
 - cebula
 - bulion lub woda
 - kawałek wędzonego boczku
 - 2 łyżki śmietany
 - sól, pieprz
 - ewentualnie ząbek czosnku i chilli wg uznania
 - szczypta majeranku
 - łyżeczka kurkumy
 - łyżka oleju
 
Cebulę kroję w kostkę, podsmażam na oleju aż się zeszkli (jeśli chcę zupę z czosnkiem, to przeciskam go przez praskę i smażę razem z cebulą). Dodaję kurkumę, mieszam i chwilę smażę. Ziemniaki kroję w kostkę  i dorzucam do garnka. Mieszam i chwilę smażę. Zalewam wodą lub bulionem (1cm nad ziemniaki) i gotuję. Gdy ziemniaki zmiękną dodaję kukurydzę. Doprawiam solą, pieprzem, majerankiem. Śmietanę przekładam do kubeczka, dodaję 2 łyżki gorącej zupy, mieszam i wlewam do zupy. 
W międzyczasie boczek kroję w paseczki i podsmażam na patelni. Dodaję na talerze bezpośrednio przed podaniem.


Ciekawy pomysł, nie jadłam jeszcze kartoflanki z kukurydzą :)
OdpowiedzUsuńZiemniaczaną zupę już nieraz jadłyśmy ale z kukurydzą jeszcze nie :)
OdpowiedzUsuńKolejna fajna zupowa propozycja :)
OdpowiedzUsuń