września 29, 2018

Szarlotka z tartymi jabłkami

W naszym domu jesień pachnie wanilią, cynamonem, skórką z cytryny. Gdy na dworze spada temperatura coraz częściej mam ochotę odpalać piekarnik, ogrzać się jego ciepłem i wypełnić dom aromatem pieczonego ciasta. To najlepsza aromatoterapia. Piekę drożdżówki, orzechowce i szarlotki. Chrupiące kruche ciasto, przełożone jabłkami, obsypane cukrem pudrem... Takie babcine, takie proste, zwyczajne, prawdziwe...kwintesencja domu.

Szarlotka z tartymi jabłkami

Szarlotka z tartymi jabłkami

  • 450 g mąki pszennej
  • 150 g cukru pudru
  • 2 jajka
  • 150 g masła
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 25 ml spirytusu
  • łyżeczka otartej skórki z cytryny
__________________________________
  • 1,5 kg jabłek (u mnie szara reneta)
  • 4 łyżki cukru (lub więcej, jeśli lubicie słodkie jabłka)
  • cukier waniliowy
  • 2 łyżki wody
__________________________________
  • cukier puder do posypania
__________________________________

Szarlotka z tartymi jabłkami

1. Do misy miksera wsypuję mąkę wymieszaną z proszkiem i cukrem pudrem. Dokładam zimne masło pokrojone w kawałki i miksuję do otrzymania grudek. Wbijam jajka, wlewam spirytus i wsypuję otartą skórkę. Miksuję do połączenia się składników. Wyjmuję ciasto, zlepiam w kulę, owijam folią spożywczą i odkładam do lodówki.

2. Jabłka trę. Połowę przekładam do garnuszka. Dodaję dwie łyżki wody i cukier. Gotuję około 10 minut. Zdejmuję z gazu i dodaję resztę surowych jabłek. Mieszam z cukrem waniliowym (można też z cynamonem).

3. Piekarnik rozgrzewam do 200 st C. Blachę wykładam papierem do pieczenia. Ciasto wyjmuję z lodówki i dzielę na połowę. Pierwszą część rozwałkowuję na prostokąt i wykładam nim blaszkę (drugą część chowam do lodówki lub zamrażarki - wtedy będzie się dało zetrzeć na tarce). Ciasto nakłuwam widelcem i wstawiam do piekarnika na 10 minut. 

4. Gdy spód się podpiecze, wykładam na niego jabłka. Posypuję startą lub poskubaną resztą ciasta.  Zmniejszam temperaturę do 180 st C. Wstawiam do piekarnika i piekę około 30 minut lub do zrumienienia. 

5. Ostudzone ciasto posypuję cukrem pudrem.


3 komentarze :

  1. U mnie też dzisiaj szarlotka, tyko w trochę innym wydaniu. Jesień i ciasto z jabłkami to duet idealny:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szarlotka to najsmaczniejsze jesienne ciasto, uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na ciepło taka szarlotka to prawdziwa miazga <3

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 strasznie smaczne , Blogger