Tarta z budyniem i musem czekoladowym

Tarta zdecydowanie dla łasuchów. Kruchy spód, kremowy budyń i aksamitny mus z gorzkiej czekolady...A wszystko przełamane smakiem kwaskowatych owoców. Nie za słodka, nie za kwaśna....w sam raz. I szybko się ją robi.

Tarta z budyniem i musem czekoladowym

Kruchy spód

• 170 g mąki pszennej
• 100 g zimnego masła
• 2 żółtka
• 2 łyżki zimnej wody
• 2 łyżki cukru pudru
• ew 2 łyżki dobrej śmietany

Wszystkie składniki przekładam do misy robota i ucieram ciasto (można też ręcznie: mąkę należy przesypać na stolnicę, dodać pokrojone w kostkę masło i pozostałe składniki i siekać nożem, aż wszystko się połączy). Zlepiam w kulę, owijam folią spożywczą i wkładam do lodówki na 30 minut. Potem rozwałkowuję (podsypując mąką) i wylepiam wysmarowaną masłem formę do tarty. Nakłuwam widelcem. Piekę w 180 st do zrumienienia.

Budyń

• 1 budyń waniliowy
• 0,5l mleka
• 2 łyżki masła
• 1 żółtko
• cukier (zgodnie z przepisem na opakowaniu)

Z 0,5l mleka odlewam pół szklanki, a resztę zagotowuję z masłem i cukrem. W pozostawionym mleku rozrabiam proszek budyniowy i żółtko. Wlewam na gotujące się mleko i mieszam do otrzymania odpowiedniej konsystencji. Gorący budyń wylewam na upieczony spód tarty.

Mus czekoladowy

• 300 ml śmietany kremówki
• 100g gorzkiej czekolady (min 60% kakao)

Schłodzoną kremówkę ubijam na sztywno. W tym czasie rozpuszczam czekoladę (ja robię to w mikrofali - zazwyczaj 2 razy po 30s, mieszając pomiędzy). Rozpuszczoną czekoladę wlewam do śmietany i dokładnie mieszam. Gotowy mus wykładam na przestygnięty budyń. Dekoruję owocami i odstawiam do lodówki, żeby ciasto stężało.