Faszerowane pieczarki portobello są świetnym pomysłem na szybki obiad, lekką kolację czy imprezową przystawkę . Znakomicie nadają się do grillowania i opiekania, a ich duże kapelusze aż się proszą o wypełnienie ich aromatycznym farszem. Tym razem użyłam kaszy jaglanej wymieszanej z suszonymi pomidorami i cukinią. Całość uzupełniłam mozzarellą i sosem jogurtowym z czosnkiem... Czujecie ten zapach?
Pieczarki portobello faszerowane kaszą jaglaną
- 6 pieczarek o dużych kapeluszach
- 1 szkl ugotowanej kaszy jaglanej
- 1 mała cukinia
- 1/2 słoiczka suszonych pomidorów
- #Zottarella mini bez gmo
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- sól, pieprz do smaku
- oliwa
Pieczarki obieram, oddzielam kapelusze od nóżek. Ugotowaną kaszę przekładam do miski. Dodaję posiekane pomidory, startą cukinię, starte nóżki pieczarek i natkę. Doprawiam solą i pieprzem do smaku. Dokładnie mieszam. Farszem nadziewam kapelusze. Układam je na blasze, skrapiam oliwą i zapiekam przez 20 minut. Następnie na każdy kładę kulkę zottarelli mini i zapiekam do rozpuszczenia sera.
Podaję z jogurtem wymieszanym z czosnkiem i koperkiem.
#kreatywniewkuchni #zottarellabezgmo
Kasza jaglana to królowa kasz! Jadam ją codziennie, ale tak jeszcze nie :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Też uwielbiam kaszę, a to naprawdę fajne i szybkie danie.
UsuńUwielbiamy te pieczarki :D Ale mamy na nie smaka teraz :P
OdpowiedzUsuńale pyszne to nadzienie!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńChętnie spróbuję, narobilas mi ochoty na takie pieczareczki ❤
OdpowiedzUsuń:))
UsuńU mnie też o pieczarkach, ale w trochę innym wydaniu. :) Chętnie wypróbuję Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńCzytałam. Ja obieram :)
UsuńBardzo apetycznie się prezentują :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńmega pysznie wyglądają
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń