Szukacie pomysłu na sycącą, rozgrzewającą i dającą energetycznego kopa zupę? Dobrze trafiliście. Talerz pomarańczowej gorącej, pachnącej imbirem, czosnkiem i curry zupy postawi na nogi każdego. Przy tym zupa jest lekka - nie zawiera ani grama mięsa, czy tłuszczu zwierzęcego.
Zupa z dynią i kaszą jaglaną
- 1/2 dyni hokkaido
- 1 batat
- 2 marchewki
- 1 czerwona papryka
- 2 garści szpinaku
- 1 puszka mleka kokosowego
- 1 puszka pomidorów krojonych
- 3 ząbki czosnku
- kawałek imbiru
- łyżka curry
- łyżka kurkumy
- 1/2 papryczki chilli
- łyżeczka słodkiej papryki
- 1/2 szkl kaszy jaglanej
- sól, pieprz do smaku
- 2 łyżki oleju kokosowego lub innego
- pestki dyni do posypania
Warzywa myję, obieram i kroję w kostkę. Czosnek przeciskam przez praskę, imbir drobno siekam lub ścieram na tarce. W dużym garnku rozgrzewam olej. Wrzucam czosnek, imbir i przyprawy. Mieszam i chwilę przesmażam (trzeba uważać, żeby się nie przypaliło). Następnie dodaję paprykę i chwilę smażę. Teraz kolej na pozostałe warzywa: dynię, marchew i batata. Wlewam wodę, żeby zakryła warzywa (około centymetr ponad, chyba, że chcecie rzadszą zupę, to wtedy więcej), przykrywam garnek i gotuję około 10 minut. Jak warzywa zaczną mięknąć wlewam pomidory i mleko kokosowe. Gotuję kolejne 10 minut. Wrzucam szpinak, sprawdzam smak i ewentualnie doprawiam. W międzyczasie gotuję w oddzielnym garnku kaszę jaglaną. Ugotowaną wkładam po łyżce, dwóch do talerzy i zalewam gorącą zupą. Posypuję pestkami dyni.
Inspiracją do stworzenia tej zupy był przepis z książki "Jaglany detoks" Marka Zaremby.
Ooo, moje smaki:) Dynię pożeram w każdej postaci
OdpowiedzUsuńNie pogardziłybyśmy taką pyszną zupą :)
OdpowiedzUsuń