Odkąd zaczęłam robić sama majonez, żaden sklepowy, nawet mój ulubiony, nie smakuje już tak dobrze. A jak odważyłam się zrobić majonez wegański z aquafaby, czyli wody po ciecierzycy, to od tamtej pory, nie robię już tego z żółtka. Powód? Wyśmienity smak, niezwykła lekkość i puszystość oraz łatwość w wykonaniu. Ci, którzy próbowali zrobić majonez z żółtka wiedzą, że należy ostrożne i cienkim strumieniem wlewać olej,a i tak istnieje ryzyko zważenia się sosu. W wegańskim majonezie z aquafaby nie musicie tym się przejmować. Olej wlewa się cały na raz! A sos nie prawa się zważyć!
Dodatek imbiru i maku to inspiracja zaczerpnięta z ksiażki "Sztuka dobrego jedzenia" sióstr Hemsley - przyprawy świetnie podkręcają smak, ale jeśli je pominiecie otrzymacie po prostu wspaniały tradycyjny w smaku majonez.
Majonez wegański z imbirem i makiem
- około 150 ml wody po ciecierzycy (z puszki lub słoika)
- łyżka soku z cytryny
- łyżeczka musztardy
- 1/2 łyżeczki soli
- około 2 szkl oleju
- łyżka startego imbiru
- łyżka maku
Aquafabę, sok z cytryny, sól i musztardę umieszczam w wysokim naczyniu i miksuję blenderem około 2 minut na największych obrotach (do spienia się). Wlewam olej (cały na raz) i miksuję do otrzymania pożądanej konsystencji. Jeśli majonez jest za rzadki, dolewam oleju lub wstawiam do lodówki (w chłodzie zgęstnieje). Na koniec dodaję imbir i mak. Sprawdzam smak i ewentualnie doprawiam. Przechowuję w słoiku w lodówce.
O super przepis! Na pewno kiedyś wykorzystam. :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis , zapisuję ! :)
OdpowiedzUsuńTakiego majonezu nigdy nie jadłam :) brzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie nie używamy majonezu ale taki z aquafaby nas bardzo ciekawi :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, nigdy nie próbowałam takiego majonezu :)
OdpowiedzUsuń