Te pierniczki nie wymagają leżakowania, więc spokojnie możecie zrobić je jeszcze teraz, a nawet kilka dni przed świętami. Są miękkie, grube i puszyste. Nie za słodkie, niezdominowane aromatem przypraw, a polane glazurą czekoladową kuszą z talerzyka, że ma się ochotę sięgnąć po jeszcze jedno i jeszcze jedno i jeszcze...
Pierniczki z musem dyniowo-jabłkowym
- 450 g mąki pszennej typ 650
- 250 g miodu
- 50 g cukru
- 125 g masła
- 1 jajko
- 250 g musu z dyni i jabłka (ćwiartka dyni + 1-2 jabłka - uprażone i zblendowane)
- łyżka przyprawy do piernika
- 2 łyżki kakao
- łyżeczka sody
Miód, cukier i masło przekładam do garnka i rozpuszczam. Lekko przestudzam. Dodaję mąkę, przyprawę do piernika, kakao, sodę, jajko i mus. Wyrabiam łyżką ciasto, aż składniki się połączą. Ciasto będzie klejące, ale nie trzeba dodawać już mąki.
Łyżką nabieram porcję ciasta i kładą na wysypaną mąką stolnicę. Oprószam z wierzchu i rozwałkowuję. Wycinam ciasteczka, które układam na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę około 10 minut.
Prawda, aż trudno byłoby się od nich oderwać :D
OdpowiedzUsuń