Kto robił gołąbki ten wie, ile przy nich pracy. Najgorsze jest obgotowywanie kapusty, choć trudności może przysporzyć też zawijanie farszu tak, by gołąbki się nie rozpadły w trakcie gotowania. Tym, którzy lubią kulinarne wyzwania polecam gołąbki z komosą ryżową, a miłośnikom nieskomplikowanych potraw proponuję gołąbki bez zawijania.
Gołąbki bez zawijania
- 0,5 kg mięsa mielonego
- 1/2 główki kapusty
- 3/4 szkl ryżu
- 1 cebula
- 1 jajko
- sól, pieprz,
- 1 łyżeczka majeranku
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- ulubione świeże zioła
- 3 liście laurowe
- kilka kulek ziela angielskiego
- 1 marchew
- 1 l soku/passaty pomidorowej
* kotlety można przed ułożeniem w naczyniu obsmażyć
Wyglądają bardzo apetycznie ! :) Na pewno przepis zapiszę w swoim notatniku. :)
OdpowiedzUsuńTakie też są pycha ale zawsze lubimy wyjadać tą kapustę własnie :D
OdpowiedzUsuńZawsze smażyłam i podawałam osobno z sosem. Muszę spróbować Twojego sposobu!
OdpowiedzUsuń