To najlepsze jesienne drożdżówki, jakie jadłam do tej pory. Miękkie z fantastycznym orzechowym nadzieniem, lekko pachnące rumem, idealnie rozchmurzą październikową aurę. Sam ich wygląd podnosi na duchu i wywołuje uśmiech na twarzy. Będę świetnie smakowały z kubkiem kakao, czy czekolady...A co, odrobina rozpusty, gdy deszcz i wiatr za oknem, jeszcze nikomu nie zaszkodziły. Przepis pochodzi z programu Bake Off - Ale ciacho! Oglądając odcinek o drożdżówkach, czułam, że muszę wypróbować ten przepis. I nie zawiodłam się.
Drożdżówki z orzechowym nadzieniem
- 2,5 szkl mąki pszennej
- 160 ml mleka
- 1 jajko
- 30 g roztopionego masła
- 7 g suchych drożdży
- 2,5 łyżki cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- dodatkowe jajko i mleko (do posmarowania)
- 100 g zmielonych orzechów włoskich
- 100 zmielonych orzechów pekan (dałam laskowe)
- 100 g brązowego cukru (dałam 2 łyżki białego)
- 80 ml śmietany 36%
- 40 ml rumu
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Do miski wsypuję mąkę, dodaję drożdże, jajko, cukier i sól. Wlewam ciepłe mleko i wyrabiam ciasto. Gdy składniki się połączą wlewam letnie rozpuszczone masło i dalej wyrabiam, aż ciasto zrobi się elastyczne i zacznie odchodzić od ręki. Przykrywam ściereczką i odstawiam do wyrośnięcia (podwojenia objętości).
Przygotowuję nadzienie:do miski wsypuję orzechy (miałam całe i zmiksowałam je w blenderze), dodaję cukier, śmietankę, rum i cynamon. Mieszam, żeby składniki się połączyły.
Wyrośnięte ciasto dzielę na 10 części. Z każdej formuję kulkę, którą następnie rozwałkowuję. Smaruję nadzieniem, zwijam, jak naleśnik, nacinam i wywijam na boki, tworząc serce. Smaruję jajkiem rozbełtanym z mlekiem. Wstawiam do nagrzanego do 180 st C piekarnika i piekę około 20-30 minut.
O matko, to nadzienie zanim trafiłoby do drożdżówek to połowy by już nie było :D
OdpowiedzUsuń