Cebularze, czyli pszenne bułeczki z nadzieniem z cebuli i maku to wizytówka Lubelszczyzny. Drożdżowe ciasto, chrupiąca złota skórka i pyszny farsz zachwycą niejednego miłośnika wytrawnych wypieków. A jako, że mój mąż to lubelski miłośnik cebularzy, więc przyszła pora na zmierzenie się z tą potrawą. Efekt? Zniknęły błyskawicznie, tak, że zdążyłam zrobić tylko jedno zdjęcie (odstawiłam do ostygnięcia, a jak wróciłam, to już nie było czego fotografować :) ) Myślę, że to najlepsza rekomendacja. Najsmaczniejsze są ciepłe, prosto z piekarnika.
Cebularze
Ciasto
- 1/2 kg mąki
- szklanka (250ml) ciepłego mleka
- 5dkg świeżych drożdży
- 6dkg rozpuszczonego masła
- 1 jajko
- łyżka cukru
- 1,5 łyżeczki soli
Farsz
- 3 cebule
- łyżka maku
- sól, pieprz do smaku
- szczypta majeranku
- łyżka oleju
- łyżeczka cukru
Z drożdży, cukru i mleka robię rozczyn (drożdże rozpuszczam w ciepłym mleku, dodaję cukier i odstawiam). Kiedy zacznie pracować dodaję mąkę, jajko, sól i wyrabiam ciasto. Gdy wszystkie składniki dobrze się połączą, wlewam rozpuszczone i przestudzone masło i wyrabiam gładkie ciasto. Przykrywam ściereczką i odstawiam do wyrośnięcia.
W tym czasie przygotowuję farsz. Cebulę kroję w kostkę, mieszam z cukrem i podsmażam na oleju. Gdy się zeszkli dodaję sól, pieprz i majeranek i jeszcze chwilę smażę. Następnie mieszam z makiem i odstawiam.
Z wyrośniętego ciasta formuje kulki, które układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. W każdej kulce robię dnem szklanki (umaczanym w mące) wgłębienie, w które nakładam farsz. Zostawiam na 10-15 minut. W tym czasie rozgrzewam piekarnik do 180 st C. Piekę do zrumienienia około 20 minut.
Ja za cebularzami nigdy nie przepadałam, choć pamiętam, że były one w okresie dzieciństwa chętnie zajadane przez moich rówieśników :) Przepis świetny! Cebularze wyglądają bardzo apetycznie i wiadomo 100 razy lepsze od tych kupnych ;)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie jadłyśmy. W naszych okolicach raczej się ich nie piecze ale jesteśmy ich nawet ciekawe :)
OdpowiedzUsuń