Syrop z pędów sosny

Syrop z pędów sosny to niezawodny sposób na przeziębienie, kaszel, chrypkę i wzmocnienie organizmu w czasie jesiennej słoty. Ma właściwości wykrztuśne i bakteriobójcze. Warto go przygotować, by gdy dopadnie nas przeziębienie nie sięgać od razu po apteczne specyfiki. Co ważne, jest w 100% naturalny i można podawać go dzieciom. 

Pędy najlepiej zbierać na przełomie kwietnia/maja, ale jak się pospieszycie to jeszcze teraz znajdziecie w lesie odpowiednie. Najlepsze są te długości około 10-12 centymetrów. Trzeba pamiętać, że dzięki przyrostom drzewo rośnie, więc nie zrywajmy pędu głównego i nie ogołacajmy jednej sosny :)

• pędy sosny
• cukier
• ewentualnie woda

Syrop przygotowuję od razu po przyjściu do domu. Pędy przebieram i układam w słoiku. Każdą 3cm warstwę przesypuję cukrem i lekko ugniatam. Słoik przykrywam gazą i odstawiam na słoneczny parapet na 4-6 tygodni. Codziennie mieszam zawartość słoika, żeby cukier dobrze się rozpuścił. Jeśli pędy są już mało soczyste, można dodać odrobinę wody. W wersji dla dorosłych pędy można namoczyć w spirytusie lub dodać go do części już zlanego syropu. Gotowy syrop przelewam do małych butelek i odstawiam w chłodne miejsce. 

Gdy dopadnie nas choróbsko należy pić 3-4 łyżeczki syropu dziennie. Profilaktycznie w okresie przeziębień wystarczy łyżeczka.