kwietnia 10, 2016

Naleśniki

Niedawno ktoś mi powiedział, że żeby zrobić idealne naleśniki, trzeba ich usmażyć z tysiąc i metodą prób, błędów i eksperymentów dochodzić do perfekcji. Dziś przepis najprostszy, bez kombinowania, idealny w swojej prostocie, z nutą wanilii i domową winogronową galaretką...



  • 1 szkl mąki 
  • 1 szkl mleka
  • 1 szkl wody
  • 1 jajko
  • łyżka oleju
  • torebka cukru waniliowego
Wszystkie składniki wrzucam do miski i miksuję na jednolitą masą. Odstawiam, najlepiej na około 30 minut. Smażę partiami na rozgrzanej patelni. Dodatek oleju w cieście sprawia, że nie trzeba natłuszczać patelni przed smażeniem każdego naleśnika. 
Przed podaniem rumienię placki na maśle, smaruję galaretką i składam w trójkąty. Proste, szybkie, smaczne. Czego chcieć więcej? 
Ps. Czy was też dosięga klątwa pierwszego naleśnika? Mój zawsze ląduje w koszu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 strasznie smaczne , Blogger