Karpatka to idealne ciasto. Idealne do popołudniowej kawy, na niedzielę, na święta, dla gości i na zachcianki. Pyszny budyniowo-maślany krem pomiędzy dwoma płatami parzonego ciasta. Wydaje się skomplikowane? Nic bardziej mylnego. Robi się naprawdę szybko, a efekt jest oszałamiający.
Karpatka
Podane składniki są na dużą blachę, lub małą 32x23 i górkę ptysi :)
Ciasto
- 1 masło (250g)
- 2 szkl mąki
- 2 szkl wody
- 8 jajek
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wodę wlewam do garnka, wkładam masło i wstawiam na kuchenkę. Gdy się zagotuje wsypuję mąkę i energicznie mieszam do otrzymania gładkiego, błyszczącego ciasta odchodzącego od ścianek garnka. Odstawiam do ostygnięcia. Następnie dodaję proszek i po kolei jajka i dokładnie miksuję. Jeśli piekę dużą blachę, to ciasto dzielę na połowę lub jeśli małą, to na 3 części. Blachę smaruję olejem i wykładam część ciasta. Piekę w 200C ok 20minut. W czasie pieczenia lepiej nie otwierać piekarnika, bo ciasto może opaść. Piekę dwa płaty ciasta, z reszty robię małe ptysie. Upieczone ciasto odstawiam do ostygnięcia. W międzyczasie przygotowuję masę.
Masa:
- 1 miękkie masło (250g)
- 2 budynie waniliowe
- 5 łyżek cukru
- 1l mleka
- 3 łyżki cytrynówki
Budyń przygotowuję zgodnie z przepisem na opakowaniu (do mleka dodaję cukier). Do gotowego dodaję 3 łyżki cytrynówki i odstawiam do całkowitego wystygnięcia. Miękkie masło ucieram mikserem na puch. Dodaję po łyżce zimnego budyniu i miksuję na puszystą masę.
Na ostygnięty płat ciasta wykładam masę i przyciskam drugim płatem. Odstawiam do lodówki minimum na godzinę. Przed podaniem posypuję cukrem pudrem.
Oj tak, my też kochamy karpatkę... :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy jest ktoś, kto nie lubi karpatki :)
OdpowiedzUsuń