Zakwas z buraków domowej roboty jest GENIALNY! Znakomity nie tylko do barszczu, ale i do picia! Uwierzcie, ja gdy tylko go spróbowałam, pokochałam ten smak. Teraz nie wyobrażam sobie gotowania barszczu, tym bardziej wigilijnego bez niego. Żadne tam octy, czy sok z cytryny - tylko ZAKWAS! O jego właściwościach zdrowotnych napisano już wiele. W skrócie - to świetny probiotyk i antyoksydant.
Zakwas z buraków
- około 1kg buraków
- kilka ząbków czosnku
- 1 łyżka soli na litr wody
- łyżka ziela angielskiego
- 3-4 liście laurowe
Słoik przykrywam gazą, obwiązuję gumką i odstawiam na blat na około tydzień. Zaglądam codziennie i sprawdzam, czy wszystkie są pod wodą i czy nie pleśnieją. Jeśli pojawi się pleśń, zakwas trzeba wyrzucić. Pojawienie się piany jest naturalnym procesem.
Po tygodniu zakwas jest gotowy. Należy go przecedzić, przelać do butelek i trzymać je w chłodzie.
Buraki również nadają się do jedzenia, np do sałatki.
Nasza mama robi taki zakwas :) My bardzo lubimy zupę z niego :)
OdpowiedzUsuńSama czasami robię, nie ma nic zdrowszego :)
OdpowiedzUsuńKiedy byłam w ciąży, zakwas piłam codziennie - samo to może świadczyć o jego pro zdrowotnych właściwościach :) Teraz również piję naparstek dziennie - dla zdrowia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)