grudnia 20, 2017

Śledzie po kaszubsku (po mojemu)

Śledzie po kaszubsku to jedne z moich ulubionych, ale nie przygotowuję ich tradycyjnie z solonych śledzi, tylko z marynowanych. I idę tu trochę na skróty, bo kupuję już zamarynowane. Słodkawy pomidorowy sos i kwaśny śledź to dla nas smakowite połączenie. 

Śledzie po kaszubsku

Śledzie po kaszubsku

  • 5 podwójnych marynowanych płatów śledziowych
  • 1 duża cebula
  • 2 łyżki cukru
  • szczypta soli
  • 4 suszone śliwki
  • 5 suszonych pomidorów
  • łyżeczka majeranku
  • łyżeczka pieprzu ziarnistego
  • łyżeczka ziela angielskiego
  • listek laurowy
  • 4 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżki oleju do smażenia
  • olej do zalania śledzi
Cebulę kroję w piórka. Wrzucam na rozgrzany olej, dodaję cukier i sól i smażę, aż się zeszkli. Dodaję drobno pokrojone śliwki i pomidory. Przyprawiam majerankiem, pieprzem, zielem angielskim i listkiem. Smażę około 5 minut. Dodaję przecier pomidorowy, mieszam i smażę jeszcze kilka minut. 
Płaty śledziowe rozdzielam, zdejmuję skórę i na każdy kładę farsz. Zwijam, spinam wykałaczką. Układam w słoiku i zalewam olejem. Odstawiam w chłodne miejsce. 
Śledzie po kaszubsku

2 komentarze :

Copyright © 2016 strasznie smaczne , Blogger