Z czym kojarzy się wam koniec lata? Mi z pachnącymi, kolorowymi straganami uginającymi się pod ciężarem warzyw i owoców, oczywiście tych z rodzimego podwórka. To właśnie teraz pomidory, papryki smakują najlepiej. Peperonata to danie pełne kolorowych papryk, doprawione octem i ziołami. Wyśmienite na ciepło, jako dodatek do obiadu czy kanapki, jak i na zimno. Jeśli lubicie paprykę, to koniecznie musicie wypróbować ten przepis i to właśnie teraz, kiedy papryka jest soczysta, słodka i chrupiąca.
Peperonata
- 4 papryki (mogą być w różnych kolorach)
- 2 cebule
- 4 pomidory
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżka octu
- 1 łyżeczka cukru
- sól, pieprz
- 2 łyżki oleju
Cebulę kroję w piórka i podsmażam się na oleju. Lekko solę i słodzę, żeby szybciej się zeszkliła i wydobyła smak. Paprykę oczyszczam i kroję w paski. Pomidory sparzam, obieram ze skórki i kroję na cząstki, czosnek kroję w plasterki. Kiedy cebula się zeszkli przekładam ją do naczynia żaroodpornego i dodaję pozostałe warzywa. Mieszam i wstawiam do piekarnika. Piekę około 30 minut w 180 st C. Po tym czasie wyjmuję, dodaję ocet, sól i pieprz. Mieszam i od razu podaję.
Na zimno też jest bardzo smaczna. Można ją przechowywać w lodówce do tygodnia.
Uwielbiam ten czas za świeże pomidory i paprykę
OdpowiedzUsuńDla nas papryka jest bardzo ciężko strawna ale z chęcią chociażbyśmy tego dania spróbowały :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, zachęca do spróbowania :)
OdpowiedzUsuń