Bałtyk zagościł na Mazowszu. Przyjechały śledzie. To nie przepis, to raczej propozycja na to, jak w szybki sposób je przygotować.
Przyprawiam je świeżo zmielonym pieprzem i obtaczam w mieszance mąki i bułki tartej. I siup do frytkownicy! Kilka minut i pyszna przekąska lub lunch gotowe.
Nie jesteśmy zbyt wielkimi fankami śledzi pod żadną postacią :P
OdpowiedzUsuń