Uwielbiam ciasta czekoladowe. Wszystkie i w każdej ilości :) Tym razem podkręciłam smak czekolady papryczką chilli i miętą. Wyszło słodko z intrygującą pikanterią. Polecam.
- 1 szkl mąki pszennej
- 4 jajka
- 200 g czekolady mlecznej
- 3 łyżki kakao
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g masła
- 1/4 szkl cukru
- 1/2 papryczki chilli
- 3 gałązki mięty
Czekoladę kruszę i razem z masłem, cukrem i kakao rozpuszczam w rondelku. Z białek biję pianę, a żółtka miksuję i powoli wlewam przestudzoną masę czekoladową. Dodaję mąkę z proszkiem oraz drobno posiekaną papryczkę i miętę. Mieszam dokładnie. Na koniec dodaję ubitą pianę i delikatnie mieszam łyżką. Wylewam do tortownicy (22cm) wysmarowanej masłem. Piekę około godziny w 160 st. C.
Polewa
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki kakao
- 4 łyżki śmietany kremówki
Wszystkie składniki podgrzewam w rondelku, aż cukier się rozpuści, a masa zacznie gęstnieć. Ciepłą polewę wylewam na ciasto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz