Jakie macie sposoby na młodą marchewkę? Ja zakochałam się w karmelizowanej z czosnkiem, odrobiną chilli i nutą cytryny...Palce lizać. Jest świetna jako dodatek do obiadu, a podana solo pokaże wszystkie swoje smakowe atuty. Oczywiście najlepsze są małe młode marchewki. Starsze kroję na ćwiartki i trochę dłużej duszę.
Karmelizowane marchewki z lekką pikanterią
- pęczek młodej marchewki
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki wody
- 1/2 łyżeczki wędzonej papryki
- 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
- gałązka świeżego rozmarynu lub łyżeczka suszonego
- skórka z 1/2 cytryny
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka miodu
- sól morska
Na patelni rozgrzewam olej i masło. Wrzucam umyte i osuszone marchewki i całe ząbki czosnku. Podsmażam z każdej strony, aż lekko się przyrumienią. Dodaję przyprawy (oprócz miodu, soku z cytryny i rozmarynu), wlewam wodę, przykrywam pokrywką i duszę aż marchewki zmiękną (najlepsze są jeszcze lekko twarde). Zdejmuję pokrywkę, wlewam miód i sok, dodaję rozmaryn i podsmażam chwilę, żeby cukier się skarmelizował.
Jeszcze nigdy nie karmelizowałyśmy marchewki ale wyglądają naprawdę pysznie :)
OdpowiedzUsuń